Wiosna ? czas na zmianę sierści Jednym z pierwszych symptomów nadchodzącej wiosny jest dla koniarzy zmiana sierści u swoich podopiecznych. Wiąże się to nie tylko ze zmianą temperatury, ale głównie wywoływane jest przez wydłużanie się dnia w stosunku do nocy, czyli zwiększenie ilości docierającego do koni światła. Szyszynka, która jest organem odpowiadającym za wydzielanie melatoniny, reaguje na zmiany światła dziennego produkując jej więcej lub mniej w zależności od pory roku i wpływa tym samym na wzrost lub zmiejszenie gęstości sierści. Data publikacji: 2021-04-06 CZYTAJ WIĘCEJ Węglowodany/cukier w diecie koni -kontrowersyjny temat? Czy aby na pewno? W dzisiejszym żywieniu czy to ludzi czy zwierząt bardzo często zwracamy uwagę na udział węglowodanów/cukru w diecie. Warto jednak zastanowić się czym są węglowodany i jak trawione są przez konkretne gatunki zwierząt. Węglowodany możemy podzielić na dwie najważniejsze grupy: strukturalne (ang. structural carbohydrates) i niestrukturalne (ang. nonstructural carbohydrates - NSC). Data publikacji: 2021-01-23 CZYTAJ WIĘCEJ Odporność u koni Układ odpornościowy zwierząt chroni je przed czynnikami chorobotwórczymi na kilka sposobów. Pierwszą barierą, o której często zapominamy w kontekście odporności, jest skóra i pokrywająca ją sierść. Data publikacji: 2020-03-29 CZYTAJ WIĘCEJ Wrzody żołądka u koni Najnowsze badania skupiają się na podziale wrzodów żołądka na dwie grupy w zależności od miejsca ich występowania: *equine glandular gastric disease (EGGD) - wrzody części gruczołowej, *equine squamous gastric disease (ESGD)- wrzody części bezgruczołowej. Z tego tekstu dowiesz sie jakie sa systemy oceny zmian w obrebie błon śluzowych żołądka i co aktualnie wiadomo w temacie EGGD. Data publikacji: 2020-02-26 CZYTAJ WIĘCEJ Zaburzenia trawienia w jelicie grubym i kwasica u koni Zwierzęta z rodziny koniowatych są roślinożercami, u których największa część trawienia odbywa się w jego ostatnim odcinku czyli jelicie grubym. Składa się ono z jelita ślepego, okrężnicy oraz odbytnicy, w której następuje ostateczna absorpcja wody i formowanie kału. W jelicie ślepym i okrężnicy zachodzi największa część trawienia, która odbywa się tam dzięki mikroorganizmom zasiedlającym przewód pokarmowy. Data publikacji: 2019-12-26 CZYTAJ WIĘCEJ Jak sprawdzić masę ciała u koni? Dzięki znajomości masy ciała zwierzęcia można kontrolować jego stan zdrowia oraz kondycję, odpowiednio dopasowywać ilość podawanych (w razie konieczności) leków a przede wszystkim odpowiednio zbilansować dawkę pokarmową. Data publikacji: 2019-12-19 CZYTAJ WIĘCEJ Witamina D w żywieniu koni Dla zwierząt podstawowe znaczenie mają dwie formy witaminy D. Pierwsza z nich, witamina D2 (ergokalcyferol), występuje naturalnie w roślinach. Powstaje podczas naświetlenia promieniami UV, dlatego najwięcej jest jej w sianie suszonym na pokosach, a mało w świeżej zielonce. Drugą formą jest syntetyzowana w skórze zwierząt pod wpływem promieni słonecznych witamina D3 (cholekalcyferol). Witamina D pełni kluczową rolę w regulacji poziomu wapnia i fosforu w organizmie. Data publikacji: 2019-11-03 CZYTAJ WIĘCEJ Żywienie koni a pH przewodu pokarmowego Konie są zwierzętami, które w naturze pobierają pokarm małymi porcjami, ale bardzo często. Szacuje się, że spędzają na jedzeniu 16-20 godzin na dobę. Zamykając je w stajni nie tylko ograniczyliśmy im przestrzeń, ale również wprowadziliśmy im do dawki pokarmowej inny pokarm taki jak np. ziarno zbóż, w celu dostarczenia większej ilości energii. Data publikacji: 2019-10-18 CZYTAJ WIĘCEJ Jak działa gamma-oryzanol i otręby ryżowe? Gamma oryzanol zawarty w otrębach ryżowych to dodatek żywieniowy, który zyskał popularność dzięki właściwościom pomocnym w sporcie wyczynowym. Jak działa i co warto wiedzeć zanim sięgniemy po produktzawierający otręby ryżowe? Data publikacji: 2019-09-09 CZYTAJ WIĘCEJ HMB w żywieniu koni Rozwijający się sport jeździecki otwiera się na coraz to nowe rozwiązania żywieniowe służące zwiększeniu potencjału koni. Pożądane są substancje żywieniowe służące rozwojowi i ochronie tkanki mięśniowej oraz zwiększeniu tolerancji na wysiłek fizyczny. HMB to składnik, który właśie wchodzi na rynek i z racji działania z pewnością stanie się bardzo popularny. Data publikacji: 2019-07-15 CZYTAJ WIĘCEJ Wiosna - czas wyźrebień Klacze są w ciąży przez ok. 338 ? 342 dni, czyli ok. 11 miesięcy. Czas ten możemy podzielić na dwa okresy źrebności: - od 1 - 8 miesiąca ? ciąża niska - od 9 - 11 miesiąca ? ciąża wysoka We wczesnym okresie źrebności zapotrzebowanie na składniki pokarmowe klaczy nie jest zbyt wysokie, ale począwszy od 9 miesiąca bardzo szybko wzrasta. Data publikacji: 2019-05-22 CZYTAJ WIĘCEJ Oleje w żywieniu koni Oleje roślinne oraz rybne różnią się pod względem udziału wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, które wykazują korzystny wpływ na organizmy zwierzęce. Możemy pośród nich wyróżnić kwasy tłuszczowe omega-3, do których należy kwas ?-linolenowy oraz kwasy tłuszczowe omega-6 ( kwas linolowy). Kwasy omega-3 odpowiedzialne są za utlenianie i transport cholesterolu, wchodzą w skład lipidów błon komórkowych. Muszą być suplementowane w diecie, ponieważ zwierzęta nie są w stanie syntetyzować ich samodzielnie w organizmie. Data publikacji: 2019-04-10 CZYTAJ WIĘCEJ Włókno jak woda.. Włokno pokarmowe jest podstawą w żywieniu koni i kluczowym elementem dla zdrowia. To grupa substancji zaliczanych głównie do cukrów strukturalnych, czyli celuloza, hemiceluloza, ale także związków nie cukrowych, takich jak kutyna, suberyna, czy lignina. Wspólnie substancje te tworzą ściany komórki roślinnej, a ich zawartość zmienia się wraz z fazą wzrostu danej rośliny. W przewodzie pokarmowym koni w największym stopniu fermentowane są celuloza i hemiceluloza. Dzieje się to za pomocą enzymów bakteryjnych znajdujących się w jelicie ślepym, które rozkładają związki te, do cukrów prostych i dzięki temu mogą być przekształcone w energię dla organizmu. Data publikacji: 2019-02-22 CZYTAJ WIĘCEJ Kilka słów o kolkach Termin kolka nie odnosi się do konkretnej jednostki chorobowej, jest to zaburzenie układu trawiennego, które objawia się dyskomfortem, bólem w okolicy jamy brzusznej. Istnieje bardzo dużo rodzajów kolek w zależności od przyczyny ich powstania. Są rasy koni, które mogą być teoretycznie predysponowane do występowania morzysk, ale najczęściej zaburzenie to występuje bez względu na płeć, wiek, wykonywaną pracę oraz środowisko w jakim koń przebywa. Ważne jest, żeby jak najszybciej rozpoznać kolkę i udzielić natychmiastowej pomocy weterynaryjnej, ponieważ przy odpowiednim zdiagnozowaniu oraz szybkim leczeniu prognozy dla konia są bardzo dobre. Data publikacji: 2019-01-21 CZYTAJ WIĘCEJ Żywienie klaczy w ostatnim trymestrze- kluczowe fakty dotyczące zapotrzebowania pokarmowego Zapewnienie wysokiej jakości pasz i odpowiedniego zaopatrzenia pokarmowego koni pozostaje nieodłączną częścią hodowli bez względu na ich płeć, wiek czy rasę. Powszechnie znane wytyczne związane z żywieniem koni hodowlanych ewoluują wraz z najnowszymi doniesieniami nauki, dane wciąż wskazują na szczególną rolę żywienia w ostatnich 3-4 miesiącach przed wyźrebieniem. W tym czasie następuje najbardziej intensywny wzrost płodu, wzrasta zapotrzebowanie klaczy na energię i składniki pokarmowe. Data publikacji: 2018-01-18 CZYTAJ WIĘCEJ Wrzody żołądka -kolejne doniesienia Pomocne w wielu stanach zapalnych organizmu niesteroidowe leki przeciwzapalne mogą przyczyniać się do powstawania wrzodów żołądka, zwłaszcza w jego części gruczołowej. Wrzody żołądka coraz powszechniej diagnozowane u koni powodują ból, zmiany kondycji ciała oraz spadek formy koni. Naukowcy i weterynarze podejrzewali, że niesteroidowe leki przeciwzapalne wywołują wrzody żołądka przez hamowanie produkcji prostaglandyn w układzie pokarmowym, co pokazują kolejne badania w tym temacie? Data publikacji: 2017-12-18 CZYTAJ WIĘCEJ Dlaczego ślina jest tak ważna i jak wspomóc konia, by korzystał z jej dobrodziejstwa? Czy wiesz, że konie w przeciwieństwie do ludzi wytwarzają ślinę wyłącznie w chwili przeżuwania? Dlaczego ślina jest tak ważna i jak wspomóc konia, by korzystał z jej dobrodziejstwa? Ślina jest płynem ustrojowym produkowanym przez gruczoły ślinowe. Właściwości fizyczne śliny to między innymi jej odczyn, jako bufor działa neutralizująco na szkodliwy dla ścian żołądka kwas. U koni produkcja kwaśnych soków trawiennych odbywa się ciągle, ponieważ konie ewoluowały jako stale przyjmujący pokarm, wędrowni roślinożercy. Od milionów lat w zakresie uwarunkowań pokarmowych (budowa anatomiczna i fizjologia trawienia) nic się nie zmieniło. Koń może wyprodukować nawet do ok 5l śliny na każde 100kg masy ciała. Data publikacji: 2017-11-04 CZYTAJ WIĘCEJ Jak żywienie koni wpływa na efekt zmęczenia? Każdy sportowiec konfrontuje się ze zmęczeniem. Pracy mięśniowej towarzyszą zmiany czynności wielu narządów (serca, które zapewniają zaopatrzenie pracujących mięśni w tlen i materiały energetyczne, oraz są odpowiedzialne za usuwanie produktów wysiłkowej przemiany materii i eliminację nadmiaru powstającego ciepła. Badania naukowe pokazują, że kluczowe czynniki powodujące zmęczenie u ludzi są równolegle do tych czynników powodujących zmęczenie u koni. W obydwu ludzkich i końskich dyscyplinach wytrzymałościowych stres cieplny i dostępność substratów energetycznych to kluczowe czynniki powodujące zmęczenie. Data publikacji: 2017-08-25 CZYTAJ WIĘCEJ " Niektóre rzeczy nigdy się nie zmieniają "- czyli znane od dziesięcioleci fakty o żywieniu koni Wiele aspektów żywienia koni odkrytych w ciągu ostatnich 100 lat prac badawczych dotyczy nas wciąż tak samo jak kiedyś. Każdy troskliwy właściciel konia wie, jak ważny jest odpowiednio dobrany plan żywienia a jeśli potrzebne są zmiany należy przeprowadzać je stopniowo. Wszelkie zmiany w żywieniu należy przeprowadzać powoli podobnie jak w programie treningowym. Podstawy tej zasady zostały opublikowane już w 1920 roku w książce Special Pathology and Therapeutics of the Diseases of Domestic Animal. "(...) żadne inne zwierzę domowe nie jest tak bardzo narażone na błędy w diecie, jak koń. Szczególnie w dużych miastach, gdzie konie często otrzymują pokarm zepsuty lub nienależyte substytuty pasz. Ich posiłki często są nieregularne i konie muszą pracować bezpośrednio po okresie karmienia(...) Data publikacji: 2014-05-18 CZYTAJ WIĘCEJ Pozwól koniowi jeść jak koń - kilka ważnych wskazówek Pozwól swojemu koniowi jeść jak koń! Uwaga pozornie bardzo prosta -sprawdź czy dobrze ją rozumiesz... Prawidłowe żywienie kopytnych decyduje o możliwościach użytkowych, dobrej kondycji wizualnej i przede wszystkim o utrzymaniu zdrowia skomplikowanego przewodu przewodu pokarmowego. Wrażliwy i mały żołądek konia oraz jego problematyczne jelita to w dzisiejszych warunkach utrzymania źródło problemów stanowiących nierzadko zagrożenie życia zwierzęcia. Co robić by ustrzec się przed zaburzeniami pokarmowymi i utrzymać konia w formie, która będzie cieszyć nasze "Pańskie oko"? Data publikacji: 2014-04-09 CZYTAJ WIĘCEJ Przygotuj się na jesień Jak przygotować konie do jesieni? Jesień jest czasem zmian. Spadek temperatur i nadejście chłodnych, wietrznych dni, wymaga od nas większego zaangażowania związanego z utrzymaniem stałej temperatury i dobrej kondycji ciała koni. W tym czasie istnieje również zwiększone ryzyko przeziębień, poważniejszych infekcji układu oddechowego oraz stanów zapalnych skóry i kolek. Jak się przed tym ustrzec? Data publikacji: 2013-11-02 CZYTAJ WIĘCEJ COŚ NA ZDROWY ZĄB i dlaczego warto dbać o uzębienie koni Kontrola uzębienia jest bardzo istotnym elementem profilaktyki zdrowotnej naszych koni z wielu względów. Budowa i funkcjonalność zębów koni jest specyficzna. Zęby stale wyrastają z zębodołów ulegając jednocześnie ciągłemu ścieraniu. Przyjmuje się, że wyrastają o ok. 4mm rocznie, a ścierają o ok. 2mm. W naturze, gdy konie spędzały większość czasu na żuciu wysoko włóknistych pokarmów (kilkanaście godzin w ciągu doby) ich zęby ścierały się bardziej równomiernie, niż ma to miejsce obecnie. Data publikacji: 2013-08-07 CZYTAJ WIĘCEJ ZDROWE KOPYTA -jak karmic by je miec? Każdy zgodnie powtarza, że “bez kopyt nie ma konia”. Kiedy nasz koń ma kopyta w złym stanie ogranicza się jego swoboda ruchu i dobrostan uniemożliwiając nam normalną jazdę pod siodłem i trening. Frustrujące staje się nie tylko cierpienie konia i nasz stracony czas ale również konieczność objęcia konia specjalną i kosztowną opieką kowalską. Istnieje całe mnóstwo powodów słabej jakości rogu kopytowego zaczynając od czynników genetycznych, swoistej budowy kopyta, nieprawidłowej postawy kończyn, przez nieodpowiednie kucie, żywienie, na warunkach środowiskowych kończąc. Żywienie ma niezaprzeczalny wpływ na zdrowie konia i na stan jego kopyt. Gdy pojawia się jakikolwiek problem (łamliwość, słaby przyrost, gnicie itd) należy prócz poprawy czynników zewnętrznych zapewnić koniowi dostawę składników które wspomogą stan kopyt „od środka”. Data publikacji: 2013-05-11 CZYTAJ WIĘCEJ TRZYMAJ NERWY NA WODZY -czyli jak radzić sobie z nadpobudliwym koniem Żywienie jest jednym ważniejszych czynników wpływających na samopoczucie i jest elementem kluczowym w gospodarce energetycznej organizmu. Zbyt proste byłoby "leczenie" problemów natury behawioralnej jedynie żywieniem jednak określone modyfikacje diety mogą poprawić koncentrację i efektywność pracy z koniem. Chcąc uniknąć problemów zdrowotnych a także zapewnić zwierzęciu komfort pracy i dobre samopoczucie powinniśmy zapewnić mu jak najlepszą dietę dobraną do indywidualnych potrzeb. Data publikacji: 2013-05-07 CZYTAJ WIĘCEJ WITAJ WIOSNO Jeśli tak jak my żwawo szykujesz się na wiosnę: przeczytaj na co warto zwrócić uwagę w tym okresie. Zwiększona aktywność ruchowa powoduje wzrost zapotrzebowania energetycznego dlatego koniom, które nie prezentują zbędnych "rezerw zimowych" należy podnieść podaż energii w codziennej diecie. Data publikacji: 2013-03-06 CZYTAJ WIĘCEJ Prawdy i mity o meszu O czym warto wiedzieć zanim zdecydujemy się na włączenie meszu do diety naszego konia? W dzisiejszych warunkach stosowanie meszu przełożyło się na tzw "profilaktyczną" jego funkcję. Dodatkowy rytuał przygotowania tego specjanego posiłku potęguje potrzebę stosowania meszu, który zdrowym koniom tak naprawdę nie jest potrzebny. O czym warto wiedzieć zanim zdecydujemy się na włączenie meszu do diety naszego konia? Niezaprzeczalnie mesz to rodzaj paszy, która jest bardzo chętnie zjadana przez konie. Może być on dla nas zbawienny w sytuacjach gdy mamy problem z apetytem konia lub musimy "przemycić" jakiś niesmaczny lek. Data publikacji: 2012-11-19 CZYTAJ WIĘCEJ JAK POMÓC KONIOWI PRZYBRAĆ NA WADZE? Podstawowym składnikiem końskiej diety jest pasza objętościowa (siano, zielonka, susze), z której organizm czerpie ok 40 -100% energii. Jeśli koń nie wyjada zadanej porcji paszy objętościowej lub ma ona niską wartość pokarmową poziom kalorii w diecie może nie spełniać potrzeb organizmu. W związku z tym należy zadbać o dostawy siana z dobrego źródła a w przypadku gdy nie mamy na to wpływu stosować dodatek sieczki jako częściowego zamiennika np. 1-2kg gotowej wysokowartościowej sieczki z traw i lucerny. W większości przypadków lepszy efekt osiągniemy zapewniając koniowi zwiększoną ilość dobrej jakości paszy objętościowej niż zwiększając dawkę owsa. Data publikacji: 2012-11-27 CZYTAJ WIĘCEJ WRZODY U KONI – przykry temat, z którym można sobie radzić Jak wykazują kolejne badania naukowe prewencja wrzodów i przeciwdziałanie zmianom pH treści żołądka ma ścisły związek z ilością zadawanych pasz objętościowych i treściwych. Okazuje się, że dzięki odpowiedniej diecie całkiem nieźle możemy sobie radzić zarówno z dyskomfortem konia, który cierpi na wrzody żołądka jak jego słabszą kondycją wizualną i wydolnościową. Wystarczy trochę wiedzy i zaangażowania by problem nie był zbyt uciążliwy dla konia i dla nas. Grupę szczególnego ryzyka w przypadku wrzodów żołądka stanowią konie sportowe. Jest to spowodowane intensywnym wysiłkiem, jakiemu są poddawane, co niestety wpływa ujemnie na część gruczołową żołądka. Mianowicie prowadzi to do niedokrwienia ściany tego narządu, przez co zaburzona jest produkcja śluzu i dwuwęglanów. Data publikacji: 2012-10-18 CZYTAJ WIĘCEJ PROFILAKTYKA ZDROWIA KONIA Monitorując stan zdrowia naszego konia nie możemy zapomnieć o badaniach takich jak badanie krwi, badanie kału a także o regularnej kontroli stanu uzębienia oraz masy ciała. Data publikacji: 2012-11-27 CZYTAJ WIĘCEJ DEKALOG ŻYWIENIA - dlaczego tak a nie inaczej? Odpowiednia technika żywienia jest równie ważna jak zapewnienie właściwej podaży składników pokarmowych. Aby uniknąć konsekwencji złych technik zadawania pokarmu (kolki, zaparcia, wzdęcia, biegunki, ochwat i inne) należy ściśle przestrzegać poniższych zasad. Data publikacji: 2012-03-07 CZYTAJ WIĘCEJ Dlaczego warto stosować SIECZKI? Ewolucyjnie konie przystosowały się do nieprzerwanego pobierania wysokowłóknistego pokarmu w małych ilościach. Fakt ten ma olbrzymie znaczenie zarówno w fizjologii trawienia i wchłaniania jak w psychice naszego podopiecznego. Bardzo ważnym jest –szczególnie w dzisiejszych warunkach stajennego chowu by nasze konie otrzymywały posiłki z dużym udziałem komponentów wysokowłóknistych i miały stały dostęp do najwyższej jakości pasz objętościowych. Data publikacji: 2012-05-26 CZYTAJ WIĘCEJ Schorzenia ortopedyczne u koni Rozwój schorzeń ortopedycznych takich jak OCD - Osteochondritis dissecans, Phystis, deformacje kończyn i inne są istotnym problemem dla współczesnych hodowców i właścicieli koni ponieważ źrebięta i roczniaki, u których występują deformacje aparatu ruchu stają się bezwartościowe. Żywienie jest jednym z ważniejszych czynników decydujących o rozwoju tych schorzeń, a świadomość tego faktu powinna przyczynić się do planowania i zarządzania programami żywienia w celu zmniejszenia częstości ich występowania. Niedobory mineralne Z niektórymi przypadkami DOD związana jest ilość i wzajemna proporcja miedzi i cynku... Data publikacji: 2012-07-17 CZYTAJ WIĘCEJ ELEKTROLITY Elektrolity to związki przewodzące ładunki elektryczne, które wyzwalają w organizmie impulsy nerwowe. U koni najważniejsze elektrolity to sód, chlor, potas i magnez. Zaangażowane są w szereg podstawowych funkcji komórkowych w tym np. skurcze mięśni szkieletowych, serca, przepony. Utrata elektrolitów i równowagi elektrolitowej może mieć daleko idące konsekwencje wpływając praktycznie na cały organizm konia. Data publikacji: 2012-05-07 CZYTAJ WIĘCEJ JAK KARMIĆ KONIA PODCZAS DŁUŻSZEGO POSTOJU W BOKSIE? Właściwa opieka nad koniem w okresie postoju w boksie powinna zapewnić mu podtrzymanie przynajmniej "namiastki" dobrostanu i ułatwić jak najszybszy powrót do normalnej pracy. Potrzeby pokarmowe koni pozostających bez aktywności fizycznej są niższe od potrzeb koni w treningu nawet o połowę: około 25-50% - jeśli chodzi o zapotrzebowanie na energię i o 1/4 na białko. Data publikacji: 2012-11-27 CZYTAJ WIĘCEJ BIAŁKO w żywieniu koni sportowych Białko jest jednym z najczęściej błędnie pojmowanych składników pokarmowych w diecie koni. W tym opracowaniu przedstawimy trzy kluczowe punkty dotyczące roli białka w żywieniu koni sportowych. Data publikacji: 2012-05-07 CZYTAJ WIĘCEJ APETYT ROŚNIE W MIARĘ JEDZENIA -preferencje pokarmowe u koni Apetyt u koni - jest elementem fizjologii warunkowanym nie tylko zapotrzebowaniem pokarmowym ale również aspektem pscho-fizycznym. Konie wybierają pokarm kierując się: zapachem, smakiem, strukturą ulubionych przez siebie roślin. Te pokarmy, które dla nas ludzi mogą wydawać się nieatrakcyjne niekoniecznie będą niechętnie przyjmowane przez konie. Konie nie lubią bodźców smakowych źle świadczących o jakości paszy: stęchły, pleśniowy lub inne nietypowe wonie mogą w sposób istotny ograniczyć pobieranie pokarmu. To samo odnosi się do pokarmów o gorzkim posmaku (np. niektóre mieszanki mineralne, niektóre zboża). Korzystnie oddziałują produkty słodkie: melasa, wysłodki buraczane oraz do pewnego stopnia stężenia o smaku słonym (sól,lizawki). W zakresie wpływu wrażeń dotykowych na apetyt struktura ma również swoje znaczenie. Twarde siano -z przewagą źdźbeł i łodyg jest bardziej preferowane niż miękka, liściasta pasza. Z praktyki wiele osób wie, że niechętnie pobierana jest pasza pylista. Data publikacji: 2012-03-07 CZYTAJ WIĘCEJ DOBÓR DAWKI POKARMOWEJ KTO JAKI DO PRACY TAKI DO JEDZENIA-CZYLI DOBÓR DAWKI POKARMOWEJ Każdy koń jest indywidualnym osobnikiem i tak należy go traktować. Zanim zdecydujemy czym karmić naszego pupila należy ustalić jego... Data publikacji: 2012-03-07 CZYTAJ WIĘCEJ DOBÓR KOMPONENTÓW DIETY Przy doborze składników diety powinniśmy zwrócić między innymi uwagę na możliwość wglądu w analizę wartości pokarmowej surowców (w przypadku siana, owsa lub innych pasz gospodarskich). Najlepiej wykonane przez niezależne, uprawnione podmioty jak np. powiatowe inspektoraty weterynaryjne lub certyfikowane laboratoria analityczne. Data publikacji: 2012-03-07 CZYTAJ WIĘCEJ SIANO - OCENA PRZYDATNOŚCI Siano jest paszą niezastapioną w żywieniu koni. Ze względu na funkcjononalność przewodu pokarmowego udział siana jest najważniejszym elementem w codziennej diecie. Do dziś od podaży i jakości siana zależy w dużym stopniu poziom odżywienia koni, status zdrowotny i samopoczucie. Przy doborze partii przeznaczonej dla koni prócz analizy wartości pokarmowej wykonanej w specjalistycznym laboratoruim powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na poniższe kryteria: Data publikacji: 2012-03-07 CZYTAJ WIĘCEJ PARAMETRY FIZJOLOGICZNE U KONI Każdy właściciel konia życzyłby sobie by jego czworonóg pozostawał w jak najlepszym zdrowiu i kondycji. Aby zapewnić naszym podopiecznym „końskie zdrowie”, powinniśmy regularnie kontrolować ich stan oraz podejmować niezbędne zabiegi profilaktyczne. W szybkim wykryciu potencjalnego stanu chorobowego konia pomoże umiejętność samodzielnego zbadania podstawowych parametrów życiowych, takich jak: tętno, oddechy, temperatura ciała. Data publikacji: 2012-03-07 CZYTAJ WIĘCEJ
Na przykład leki, które są ogólnie bardzo bezpieczne dla ludzi, takie jak Tylenol, mogą być bardzo niebezpieczne zarówno dla kotów, jak i psów. Więc jeśli chodzi o coś takiego jak lęk, jeden może się zastanawiać, czy psy mogą przyjmować Xanax, aby pomóc w ich niepokojach. Sezon na przejażdżki wśród zielonych łąk i lasów, oznacza też zmaganie się z niechcianymi towarzyszami. Konie są atakowane przez meszki, muchy końskie, kleszcze; jeźdźcom doskwierają zwłaszcza komary i kleszcze. Problemem są przenoszone przez insekty infekcje, wywoływanie reakcji alergicznej (świąd, pokrzywka) oraz irytacja i nerwowość koni nękanych przez celu ochrony przed owadami oczu i uszu konia, można nakładać maski, frędzelki i nauszniki. Wybierając sprzęt i ubranie warto pamiętać, że ciemne barwy przyciągają komary, a kolory jaskrawych kwiatów (pomarańczowy, żółty, różowy) - muszki, pszczoły i osy. Wykazano, że bardzo dobry na zmylenie owadów atakujących konie jest wzór zebry. Odkryte partie ciała można chronić repelentami – najlepiej naturalnymi, dla zminimalizowania szkodliwego wpływu na środowisko i ryzyka podrażnień. Zioła na owady dla koni i jeźdźców można użyć na kilka sposobów: napar lub rozcieńczony macerat (w alkoholu lub occie), rozprowadzane na skórze. Można też nacierać siebie i konia świeżymi, rozgniecionymi liśćmi olejki eteryczne rozprowadzone w oleju bazowym do stężenia 5-10%. Olejem bazowym może być słonecznikowy, sojowy, migdałowy. Trwałość i skuteczność zwiększa odpowiedni zestaw olejków (np. Paczuli i goździkowy). Mieszankę nakładać na skórę co 1-2 godziny. olej neem i jego preparaty: łagodzi swędzenie po ugryzieniu, skutecznie odstrasza owady, np kleszcze, zabija komary i ich larwy. Można zrobić domowy preparat: 75 ml oleju bazowego, 20 ml oleju Neem i opcjonalnie: 5 ml olejków eterycznych. Nakładać na skórę co 1-2h. Jest bezpieczny dla ludzi a także zwierząt nawet jeśli zliżą go z sierści, bo jest to olej roślinny a nie olejek eteryczny. zioła do jedzenia, np czystek i czosnek (wydzielającego się z potem zapachu nie lubią komary i kleszcze) w stajni i okolicy: spryskiwać powietrze naparami i olejkami, zawieszać krwawnik i wrotycz, w doniczkach pelargonie, kocimiętka, palczatka cytrynowa; na rabatkach pomaga lawenda. dawniejszym sposobem jest palenie i okadzanie ziołami, aby dym odstraszał owady Praktyka pokazuje, że większość środków ma podobną skuteczność: jeśli są dokładnie i obficie naniesione, a koń nie spoci się bardzo, działają 1 do 2 godzin – wystarczająco na trening lub przejażdżkę w teren. Wpływa na to pocenie oraz ilość ciepła i zapachu wydzielanego przez zwierzę – przyciągające działanie potu szybko wygrywa z odstręczającym owady działaniem olejków i ziół. Natomiast dobrze dobrany i naniesiony preparat będzie miał tę około 2 godzinna skuteczność i tak naprawdę o to chodzi. Konie przyzwyczajone do życia zupełnie bez much, bywają niebezpieczne, gdy napotkają chmary owadów, meszek czy gzy w terenie, a zastosowany środek przestanie działać lub wyjazd się przedłuży. Ważne jest natomiast usuwanie odchodów z padoków i maneżu oraz umieszczenie pryzmy odpowiednio daleko. Na pastwisku pomagają też drzewa i krzewy – zwłaszcza czeremcha – oraz możliwość tarzania się w błocie (panierka przeciw owadom) - oczywiście nie powinno ono zajmować za dużej powierzchni. Pamiętajmy też o starym dobrym bieleniu stajni: tlenek wapnia (wapno palone), to także środek owadobójczy! Działanie preparatu na owady obniża: pot, parowanie, woda i wchłanianie, dlatego trzeba ponawiać aplikację. Preparat warto nanosić na grzywę i ogon, ponieważ ich ruch sprzyja rozprowadzaniu go i ciągłemu działaniu (istnieją nawet specjalne saszetki zapachowe doczepiane do grzywy). Najskuteczniejsze zioła przeciw owadom dla koni to: Wrotycz pospolity: skutecznie odstrasza kleszcze, komary, muchy i meszki. Był używany do tępienia wszawicy i świerzbu, działa też przeciwrobaczo, zwalcza pasożyty jelitowe, a w ogrodnictwie odstrasza mszyce i stonkę ziemniaczaną (warto pozwolić mu rosnąć w kartofliskach). Ostry zapach zawdzięcza silnie działającemu olejkowi eterycznemu. Skórę można spryskiwać naparem z wrotyczu, wetrzeć zgniecione, roztarte w dłoniach liście (idealne rozwiązanie na szybko w terenie) lub nanieść olejek wrotyczowy w oleju bazowym. Kocimiętka. Jej olejek eteryczny może być podstawą naturalnego repelentu: odstrasza kleszcze, komary, karaluchy, muchy, roztocza. Zawiera nepetalakton, związek z grupy monoterpenów, którego nie tolerują kleszcze i komary, za to przyciąga on koty. U ludzi również herbatka pita regularnie ma odstraszać komary i kleszcze. Kocimiętka u koni może też być stosowana przeciw biegunce, nerwowości, ekscytacji, napięciu -działa uspokajająco, przeciwskurczowo. Kocimiętka odstrasza muchę domową (Musca domestica, olejek ma tu 79% skuteczności) i końską czyli bolimuszkę kleparkę (Stomoxys calcitrans, 96% skuteczności), pijąca krew koni i krów. Ataki much końskich powodują ból, nerwowość, przeszkadzają w pasieniu i przenoszą choroby (u krów bakterie powodujące zapalenie wymienia). Bolimuszka jest żywicielem pośrednim wielu pasożytów np końskiego nicienia. Możliwości kocimiętki w walce z insektami badał Junwei Zhu z zespołem, autor licznych prac dotyczących tępienia owadów. W jednym z badań kocimiętka, w postaci kulek z z soi, parafiny i olejku, spowodowała, że w ciągu kilku minut muchy wyniosły się z pomieszczenia i efekt utrzymywał się 3 godziny. W innym badaniu wykazano skuteczność olejku kocimiętki i geraniolu w ograniczeniu ilości pokąsań przez muchy; aktywność repelentu wynosiła w laboratorium 3 dni, na pastwisku na zwierzętach – 24h, ponieważ są to składniki mocno lotne. Czeremcha kwiaty: mają wiele zastosowań w walce z owadami, zarówno do odstraszania, jak i do kojenia i leczenia pogryzionej skóry. Działają bakteriobójczo, uspokajająco i antyseptycznie; napar z nich hamuje odczyny alergiczne (można użyć do przemywania), wskazany w leczeniu zapalenia spojówek, alergii. Specyficzny zapach mają kwiaty, liście i kora, zawierająca 2% amigdaliny. W medycynie ludowej liście były surowcem odkażąjącym i bakteriobójczym a kora ściągającym i przeciwreumatycznym. Liczne są zastosowania czeremchy w fitoterapii zwierząt. Jako lekarstwa dla zwierząt sporządzano odwar z kory młodych gałązek (pasteryzowany dla przechowania). Jeszcze ciekawszym zabiegiem, było okadzanie koni, np pracujących w lesie: wiosną, młode gałązki czeremchy z liśćmi przykładano do ogniska i pod końskimi brzuchami się kopciło przed muchami, bąkami czy komarami. Inne zalecenia dla zwierząt to okłady z owoców i liści (na zapalenie skóry i racic, wrzody, grzybicę, uszkodzenia kopyt), odwar z liści z dodatkiem 5% roztworu propolisu (na liszaje, wrzody i uszkodzenia skóry), odwar z kory (na oparzenia pod chomątem), okłady z liści czeremchy i olchy (na ropnie skóry). Prosty do przygotowania i skuteczny repelent na insekty to nalewka z kwiatu czeremchy jest łatwa do przyrządzenia: napełnić słoik kwiatami, zalać spirytusem i odstawić na 14 dni. Czeremcha, młode pędy. Roztarte liście i kora młodych gałązek wtarte w skórę (tak stosują to konie – czochrając się o krzewy czeremchy!) odstraszają kleszcze i komary. Odwar z gałązek i kory niszczy nimfy i dorosłe kleszcze, muchy i komary. Trzeba pociąć drobno gałąź, zalać zimną wodą (10 l), zagotować, zmniejszyć ogień i gotować 30 min. Gotowy odwar jest czerwony. Można nim też pryskać krzaki, ścieżki, oraz miejsca gdzie mogą być gryzonie, które są dla kleszczy żywicielami i środkami transportu, więc razem bytują w podobnych miejscach (np. na leszczynach).ZŁocień dalmatyński (chryzantema dalmatyńska, Chryzanthemum cinerariaefolium, obecnie zalecana nazwa: wrotycz dalmatyński, Tanacetum cinerariifolium) odstrasza kleszcze, zawiera w kwiatach pyretrynę, cynerynę i jasmolin - substancje toksyczne dla insektów (wyciąg z nich stosuje się w wielu preparatach owadobójczych), porażają system nerwowy i układ mięśniowy owadów. Warto posadzić go na rabacie w pobliżu stajni – odstraszy komary a także pluskwy i szkodniki roślin. Pyretryna to naturalny insektycyd (związek o działaniu owadobójczym) z kwiatów złocieni dalmatyńskiego a także różowego (Ch. coccineum). Należy do pyrertoidów, stanowiących naturalne i syntetyczne (np. Permetryna) środki owadobójcze, trujące dla owadów, a mało szkodliwe dla ludzi czy koni. Cechą naturalnych pyretroidów jest, że są dobrze rozpuszczalne w tłuszczach (co można wykorzystać tworząc domowe preparaty), a nietrwałe chemicznie, rozkładają się pod wpływem światła, szybko rozkładają się w organizmach owadów. Pyretryna jest stosowana do zwalczania karaczanów, mrówek faraona, pcheł, pluskiew, szkodników w sadach i ogrodach. Lawenda odstrasza kleszcze, muchy i komary. Kwiaty zawierają olejek eteryczny, którego głównymi składnikami są. in. octan linalolu i linalol. Kleszcze ich nie tolerują. Lawenda odstrasza również pchły i muszki, a także mole w szafach. Jest wspaniałą rośliną na przystajenne grządki; przyciąga pożyteczne pszczoły, których mamy coraz mniej. Olejek lawendowy odstrasza komary, mole, muchy, pajęczaki, a nawet gryzonie. Tatarak: liście i olejek tej rośliny odstraszaja owady. Olejek eteryczny zawiera ponad 80 proc. azaronu - substancji, która odstrasza kleszcze, komary, mrówki, muchy, pchły (dlatego kiedyś tatarak umieszczano w pościeli i ścielono nim izby). Olejek tatarakowy powoduje sterylność samców wielu gatunków owadów, więc jest używany do zwalczania szkodników. Posadzony nad wodą ma odstraszać komary. Badania potwierdziły użyteczność tataraku w zwalczaniu kleszcza z gatunku Rhipicephalus microplus, uciążliwego pasożyta zwierząt domowych w wielu krajach. Czystek dla koni może być używany zarówno jako suplement diety jak i zewnętrznie; uważa się, że przy regularnym spożyciu zapach ciała odstrasza insekty. Mocny wywar można nanieść na sierść (konia ale i psa). Czystek zawiera polifenole o właściwości przeciwzapalnych i antywirusowych, ma wiele właściwości korzystnych z punktu widzenia ochrony skóry: niszczy grzyby i bakterie, pomaga przy grzybicy, łupieżu; odstrasza komary, kleszcze i inne owady. Inne zioła ogrodowe odstraszające kleszcze to: rozmaryn lekarski, szałwia, mięta, pieprzowa, tymianek, geranium, melisa lekarska NEEM Drzewo Neem, czyli Miodla Indyjska, jest wspaniałym orężem walki z insektami dzięki zawartości Azadirachtyny. Uwagę naukowców roślina zwróciła tym, że nawet żarłoczna i niewybredna przecież szarańcza, nie chciała jej zjadać. Azadirachtyna, ze względu na brak szkodliwości dla ptaków i owadów pożytecznych, to uznany środek ochrony roślin w wielu krajach UE. Azadirachtyna nie zabija owadów bezpośrednio tylko działa jako tzw. Antyfidant: zaburza zdolności żywieniowe lub rozrodcze; działa na ponad 300 gatunków: pluskwiaki, błonkówki, mszyce, stonkę. Ma właściwości repelentne, antyfidantne, hamujące składanie jaj oraz regulujące wzrost i linienie owadów. Zaletą jest niska toksyczność wobec ssaków i owadów pożytecznych takich, jak pszczoły, owady drapieżne i pasożytnicze oraz niska trwałość w warunkach naturalnych, dzięki czemu jest bezpieczna dla środowiska. Proszek neem można wcierać w sierść ale bardziej skuteczne (co wiąże się też z lepszą aplikacją) są preparaty oparte na oleju neem. OLEJKI ETERYCZNE ODSTRASZAJĄCE OWADY Olejki eteryczne można stosować pojedynczo lub w mieszance kilku, rozpuszczone w oleju bazowym. Nie używa się nierozcieńczonych bezpośrednio na skórę, tylko herbaciany można użyć w ten sposób. OLEJKI NA KLESZCZE. Na te pasożyty działają silniejsze środki: olejek herbaciany, paczulowy, goździkowy, szałwiowy, lawendowy oraz kocimiętka. Do odstraszenia kleszczy służy też mocny napar z tymianku i rozmarynu (zaparzyć w małej ilości wody, po godzinie dodac sok z cytryny, przelać do buteleczki, spryskać konie i siebie). Inne olejki warte dodania do mikstury odstraszającej kleszcze to: geranium, tymianek, melisa, szałwia, mięta, bazylia, anyż i olejek trawy cytrynowej (odstrasza komary, kleszcze, muchy i meszki; można tę roślinę uprawiać w doniczce – odstrasza krążące owady). Nietypowym sprzymierzeńcem w walce z kleszczami są... maści rozgrzewające z dodatkiem olejku eukaliptusowego, rozmarynowego, balsamu peruwiańskiego i kamfory. KOMARY: nie lubią olejku geranium, trawy cytrynowej, paczuli, goździka, cedrowego (bardzo skuteczny, kilka kropel na skórę lub ubranie), bazylii, mirtu, wanilii, melisy, piołunu. Z roślin ogrodowych odstrasza je komarzyca, kwiaty bzu czarnego, wrotycz, rumianek, rozmaryn, liście pomidorów, kopru włoskiego, tymianek, lawenda. MESZKI: tymianek, lawenda, bodziszek, oregano, olejek pichtowy MUCHY, GZY: orzech włoski, kocimiętka, lawenda, mięta pieprzowa, bylica pospolita, wrotycz PREPARATY "DOMOWEJ ROBOTY": Repelent antykleszczowy według receptury doktora Różańskiego: Olejek fiołkowy 5% (olejek fiołka wonnego, działa też przeciwdepresyjnie), Olejek lemongrasowy (citronellowy) 1%, Olejek sandałowy 1%, Ocet wrotyczowy 1:5 (świeże ziele kwitnące na occie 10% -5%), Olej ryżowy do 100%. Smarować ciało przeciwko roztoczom/kleszczom i natarczywym owadom. Spray na komary: 100 ml wódki i 5-10 ml (50-100 kropli) olejku eterycznego (lub mieszanki olejków), np. po 30 kropli trawy cytrynowej i goździkowego, plus 20 kropli eukaliptusa. Zmieszać, wstrząsnąć, rozpylać na skórę i ubranie. Oliwa do ciała na komary i meszki: zmieszać oliwę, olejek tymiankowy i olejek goździkowy w proporcjach 80:10:10. Olejek odstraszający kleszcze i komary: olejki kopru włoskiego, lawendy i mięty pieprzowej rozpuścić w oleju bazowym. Działają 1 do 1,5 h od aplikacji; dłużej jeśli dodamy olejku z bazylii. Lekki spray na owady: jeśli nie lubimy mikstur olejowych (jednak taki środek szybciej paruje): ocet zmieszany z wodą 1:1 z dodatkiem wybranych olejków, np geranium, wanilia, herbaciany. Napar do smarowania koni: do zaparzania można użyć pojedyncze zioło (najlepiej sprawdza się tymianek lub wrotycz) lub mieszankę (np. liście mięty, wrotyczu, orzecha włoskiego). Do ostygniętego naparu dodajemy ocet i czosnek (rozgniecione ząbki), ewentualnie też goździk. Przeciw owadom i kleszczom. LITERATURA "Na tropach czeremchy" R. Karczmarczuk, Wszechświat, t. 113, nr 4–6 "Kwitnie czeremcha" dr H. Różański, 2007 "Comparisons of antifeedancy and spatial repellency of three natural product repellents against horn flies, Haematobia irritans (Diptera: Muscidae) " J. Zhu, G. Brewer, D. Boxler, K. Friesen, D. Taylor. Pest Management Science, 2014 "Essential oil of catnip, Nepeta cataria, as a repellent, an oviposition deterrent and a larvicide against mosquitoes and biting flies " J. Zhu, 2012. "Efficacy and Safety of Catnip (Nepeta cataria) as a Novel Filth Fly Repellent " J. Zhu, X. Zeng. D. Berkebile, H. Du, Y. Tong, Medical and Veterinary Entomology , 2009 Gardex Extreme. Ocena: 4.7. Gardex, znany producent ochrony przed owadami, oferuje skuteczny środek odstraszający kleszcze Extreme, który można łatwo nanieść na odzież, strój i obuwie za pomocą pistoletu natryskowego. Działanie leku utrzymuje się do 2 tygodni. W przebiegu chorób płuc u ludzi przykłada się ogromne znaczenie do leczenia wziewnego. Ze względu na niezwykle częste choroby dolnych dróg oddechowych u koni stosowanie leczenia miejscowego stało się bardzo popularne. W Polsce metoda leczenia wziewnego u koni jest niestety metodą mało rozpowszechnioną. Leczenie inhalacyjne jest przede wszystkim stosowane u koni ze stwierdzoną nawracającą chorobą obturacyjną (RAO) (dawniej nazywaną COPD), chorobą zapalną dróg oddechowych (IAD), powysiłkowymi krwawieniami z płuc (EIPH), ale znajduje również zastosowanie przy chorobach tła infekcyjnego dolnych dróg oddechowych. Konie są idealnymi kandydatami do podawania leków w inhalacjach ze względu na wolny oddech, duży przepływ powietrza w drogach oddechowych i fakt że oddychają tylko przez nozdrza. Ponadto konie zapadają niezwykle często na choroby dolnych dróg oddechowych z uwagi na sposób ich utrzymywania i użytkowania. Szczególnie dotyczy to koni sportowych które spędzają większość czasu w stajni, często są transportowane wiele godzin, pracują w halach lub na placach których podłoże pozostawia wiele do życzenia. Na domiar złego to właśnie koniom sportowym stawiane są najwyższe wymagania czemu towarzyszy wysoki poziom stresu. Leczenie inhalacyjne ma ogromną przewagę nad leczeniem ogólnym jeżeli chodzi o zużycie leku i znikome występowanie efektów ubocznych leczenia. Niestety większość obecnie dostępnych leków inhalacyjnych wymaga co najmniej dwukrotnego podania leku w ciągu doby, ponadto ceny leków inhalacyjnych dostępnych na receptę weterynaryjną stają się coraz bardziej wygórowane. Leczenie inhalacyjne koni możliwe jest dzięki użyciu specjalnych systemów do inhalacji koni. Koszt zakupu takiego urządzenia wacha się pomiędzy 400 – 4000 zł, dlatego warto jest się zastanowić który system wybrać. Systemy do inhalacji koni możemy podzielić na systemy do nebulizacji zwykłej tłokowej, nebulizacji ultradźwiękowej i tych do podawania aerozoli wziewnych czyli komór inhalacyjnych. Ponieważ koszt zakupu takiego zestawu bywa zniechęcający poszukuje się tańszych ludzkich zamienników inhalatorów, niestety większość ludzkich nebulizatorów tłokowych i dyszowych ma zbyt niski przepływ powietrza aby stworzyć mikroskopijne cząsteczki (2 μm) i osiągnąć efektywne stężenia leku w płucach. Dla konia potrzebny jest bardzo szybki przepływ powietrza 6-8 l/min, a więc zestaw musi być wyposażony w kompresor tłoczący na poziomie 8 barów. Czasem jednak samo nawilżenie dróg oddechowych za pomocą ludzkiego nebuliazatora przynosi ulgę chorym koniom. Pomocne są również komory inahalcyjne dla dzieci typu babyhaler które stosuje się podobnie jak komory dla koni – Equinehaler. Komora musi jednak mieć dużą pojemność i odpowiednią przepustowość zastawek aby koń mógł w miarę swobodnie oddychać podczas inhalacji. Leki podawane w aerozolach wziewnych są w formie cząsteczek średnicy mniejszej niż 2 μm czyli o rozmiarze który umożliwia depozycję leku w pęcherzykach płucnych. Tylko najlepsze nebulizatory mogą produkować cząsteczki takiej średnicy. Minusem komór inhalacyjnych jest to że musimy bardzo dokładnie zgrać podanie leku i wdech konia, niestety często podany lek jest wdychany przez właściciela a nie przez konia. W leczeniu wziewnym u koni możliwe jest także wykorzystanie inhalatorów proszkowych wyzwalanych wdechem. Przy odrobinie inwencji twórczej możliwe jest skonstruowanie szczelnej maski dostosowanej do inhalatora i podawanie leków koniowi w tej formie. Stosowanie inhalatorów proszkowych u koni eliminuje nam problem często spotykany u ludzi cierpiących na astmę czyli problem ze stworzeniem dużego (60 l/min) podciśnienia. Nebulizatory ultradźwiękowe są obecnie najciekawszą alternatywą, są szybkie ciche i nie wymagają podłączenia systemu do prądu, są też niewątpliwie najdroższe. W tej chwili dostępne jest kilka systemów do inhalacji koni. Najpopularniejsze systemy to maska do nebulizacji aeromask ( eramask ( system do nebulizacji nebul ( equineb ( komora inhalacyjna Equinehaler ( nebulizatory ultradźwiękowe Flexineb ( SaHoMa ( najlepiej działająca u koni komora inhalacyjna 3M equineinhaler, która jest produktem współpracy Boehringer Ingelheim i 3M niestety jest nie dostępna komercyjnie i prawdopodobnie nigdy nie będzie ponieważ firmy zerwały współpracę przy tym patencie. Bez względu na to który system wybierzemy niezmiernie ważne jest aby podając leki za pomocą inhalacji po każdym podaniu leku myć dokładnie inhalator, zabrudzony inhalator może przenosić zanieczyszczenia, bakterie i pleśnie w głąb układu oddechowego. Kiedy stosować inhalacje u konia? Należy pamiętać iż mimo wielu zalet leczenia inhalacyjnego czyli leczenia miejscowego chorób dolnych dróg oddechowych, ten sposób leczenia jest możliwy tylko u koni które swobodnie oddychają, leczenie inhalacyjne jest bezskuteczne u koni z dusznością. Tak więc leczenie inhalacyjne doskonale nadaje się do zapobiegania atakom duszności u koni z chorobą obturacyjną ale w przypadku wystąpienia ataku jesteśmy zmuszeni do podawania leków działających ogólnie. Leczenie miejscowe sprawdza się doskonale w przypadku choroby zapalnej dolnych dróg oddechowych (IAD – inflammatory airway disease), a także powysiłkowych krwawień z płuc. Leki wykorzystywane do leczenia miejscowego płuc u koni to najczęściej wziewne leki sterydowe i leki rozszerzające oskrzela stosowane również w przebiegu astmy u ludzi. Chociaż nie powstały do tej pory żadne badania na ten temat, leki sterydowe w postaciach injekcyjnych jak np.: dexamethasone podawane za pomocą nebulizacji sprawdzają się w praktyce, przede wszystkim ich ogromną zaletą jest niska cena. Tego rodzaju próby stosowania preparatów przeznaczonych do leczenia ogólnego w leczeniu inhalacyjnym są niezwykle opłacalne dlatego, że ilość środka używanego do inhalacji jest 60-sięciokrotnie niższa niż ta stosowana w leczeniu ogólnym. Leczenie nawracającej choroby obturacyjnej koni (RAO) Tak jak już wspomniałam leczenie inhalacyjne przeciwzapalne u koni z RAO jest bardzo skuteczne u zwierząt „wchodzących” w okres remisji.. Leki najczęściej stosowane w leczeniu RAO to leki sterydowe. Glikokortykosteroidy podawane za pomocą inhalacji wchłaniają się do krążenia ogólnego tylko w niewielkim procencie dlatego nie powodują skutków ubocznych np.: w postaci ochwatu. Podanie preparatu sterydowego najczęściej jest poprzedzane podaniem leku rozszerzającego oskrzela. Jest udowodnione że podawanie leków z grupy kromoglikanów za pomocą inhalacji, czyli leków stabilizujących degranulację komórek tucznych w okresie remisji pozwala przedłużyć okres bezobjawowy i zapobiega zaostrzeniom choroby. Niestety większość właścicieli nie leczy konia u którego nie ma objawów choroby. Inhalacje w przebiegu RAO powinny być stosowane w cyklu 14 dni leczenia pełną dawką, przy zabiegach wykonywanych 2 razy dziennie, a następnie redukuje się liczbę podawanych dawek i częstość podań aż do najmniejszej skutecznej. Nie ma do tej pory dokładnych badań nad szkodliwością długotrwałego leczenia inhalacyjnego u koni, w praktyce jednak stosuję leczenie inhalacyjne przez okres kilku miesięcy i nie spotkałam się z żadnymi skutkami ubocznymi u leczonych koni. Notowane u ludzi leczonych wziewnie, lekami sterydowymi, grzybicze zapalenie jamy ustnej nie odpowiada w praktyce grzybiczemu zapaleniu przewodów nosowych koni. W przebiegu RAO często też konieczne jest stosowanie leków mukolitycznych. Ich skuteczność nie jest tak duża jak u ludzi cierpiących na podobne choroby dróg oddechowych. Najlepiej działającym lekiem, najtańszym i najmniej szkodliwym jest sterylny roztwór fizjologiczny stosowany w postaci nebulizacji. Leczenie choroby zapalnej dróg oddechowych IAD W przypadku IAD należy ustalić o ile to możliwe przyczynę choroby i przede wszystkim ocenić czy choroba wynika z obniżonej odporności czy z procesu alergicznego choć często bywa że oba procesy występują naraz. Leczenie powysiłkowych krwawień z płuc EIPH Niestety do tej pory nie znaleziono skutecznego lekarstwa dla koni cierpiących z powodu krwawień powysiłkowych. Leczenie inhalacyjne ma na celu zmniejszenie zapalenia powstałego na skutek pojawiania się krwi w pęcherzykach płucnych. Stosujemy więc najczęściej leki sterydowe. Niestety u koni często cierpiących z powodu EIPH, czyli koni wyścigowych podawanie leków w inhalacjach bywa niezwykle trudne ze względu na ich temperament, ale nie jest nie możliwe. Leczenie chorób infekcyjnych dolnych dróg oddechowych koni Dzięki zastosowaniu antybiotykoterapii wziewnej możemy podawać bardzo niewielkie ilości antybiotyków takich jak cefalosporyny (excenel) czy gentamycyna i osiągać ich efektywne stężenia w pęcherzykach płucnych. Badania przeprowadzone na zdrowych koniach są niezwykle obiecujące brakuje niestety danych na temat leczenia koni z bakteryjnym zapaleniem płuc. Wysyłka w: 48 godzin. 164,00 zł. Do koszyka. Vetericyn - żel antybakteryjny (473 ml) Łatwy w aplikacji hydrogel o działaniu antybakteryjnym, antygrzybiczym, łagodzącym uczucie pieczenia i swędzenia. Jakie leki dla psa warto mieć w swojej apteczce? To pytanie często zadają sobie opiekunowie czworonogów. Warto mieć podstawową wiedzę na temat tego, jakie medykamenty można podać psu. Niektóre leki dla ludzi są bowiem dla czworonogów toksyczne. Czytaj więcej! Apteczka dla zwierzaka to bardzo ważny element wyprawki każdego nowego opiekuna. Trzeba jednak pamiętać, że niektóre ludzkie leki dla psa nie tylko nie pomogą, ale wręcz mogą być dla czworonoga śmiertelne. Kompletując apteczkę, koniecznie weź pod uwagę to jakie leki dla psa będą odpowiednie, a jakich lepiej unikać. Nasz poradnik bez wątpienia pomoże ci w odpowiednich decyzjach. Przeczytaj, ponieważ to bardzo ważny temat! Leki dla psa – kiedy są niezbędne? Na pewno zastanawiasz się, w jakich przypadkach niezbędne podawanie psu leków. Z pewnością będzie to konieczne w momencie, kiedy zwierzakowi zostanie wystawiona odpowiednia recepta. W leczeniu psów stosuje się zarówno leki weterynaryjne, jak i ludzkie. Niezależnie od tego, które są stosowane, trzeba je podawać zgodnie z zaleceniami weterynarza. Leki dla psa podawane na własną rękę Wielu opiekunów zadaje sobie pytanie, czy można podawać psu leki samodzielnie. Istnieje grupa stosunkowo bezpiecznych leków dla psa, które możesz zastosować w domu, gdy twojemu pupilowi coś dolega. Musisz jednak pamiętać, żeby podawać je tylko w sytuacji, kiedy: masz pewność, że twój pies nie jest uczulony na żaden ze składników leku;dolegliwość jest delikatna lub przejściowa;dawka leku została skonsultowana z lekarzem weterynarii. Pamiętaj, żeby zawsze trzymać rękę na pulsie i nigdy nie podawać psu leków, co do których bezpieczeństwa i działania nie masz pewności. Leki przeciwzapalne dla psa – co podać na przeziębienie? Psy, tak samo jak ludzie, zapadają na przeziębienia. W przypadkach lekkiej infekcji wirusowej możesz pomóc zwierzakowi za pomocą ludzkich leków, które zazwyczaj dostępne są od ręki w aptece. Jakie leki dla psa mogą mu pomóc przy przeziębieniu? Dobrym przykładem może być Rutinoscorbin dla psa. Ten niedrogi i bardzo popularny lek ma działanie wzmacniające odporność na infekcje. Ból gardła można łagodzić lekiem Tantum Verde w formie aerozolu. Jakich leków przeciwzapalnych nie można podawać psu? W żadnym wypadku nie podawaj przeziębionemu zwierzęciu ludzkich medykamentów z grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych. Paracetamol czy nurofen dla psa jest niezwykle toksyczny i może być zabójczy. Tabletki przeciwbólowe dla psa. Co na ból brzucha? Ból brzucha powoduje dyskomfort u zwierzęcia, dlatego większości opiekunów zależy na tym, aby jak najszybciej pomóc psu. W pierwszym odruchu chcieć sięgnąć po leki, które masz w domowej apteczce. Czy ludzkie leki na takie problemy mogą być skuteczne także w przypadku zwierząt? W wielu przypadkach – tak. Pamiętaj jednak o zachowaniu ostrożności. Ból brzucha jest zawsze objawem jakiegoś szerszego problemu. Jeżeli psu wyraźnie coś doskwiera, dyskomfort wpływa na jego zachowanie i nie przechodzi, koniecznie udaj się do lekarza weterynarii. Leki dla psa – No-Spa Doraźnie w problemach z bólem brzucha może pomóc najlepiej dostępny lek przeciwskurczowy. No-Spa dla psa jest równocześnie bardzo łagodnym medykamentem. Jej dawkę trzeba jednak dostosować do indywidualnych cech zwierzaka – przede wszystkim wagi. Dlatego przed podaniem rozkurczowych leków dla psa przed zalecana jest konsultacja (przynajmniej telefoniczna) z lekarzem weterynarii. Leki dla psa, czyli No-Spa nie tylko na ból No-Spa miewa także zastosowanie w chorobach układu moczowego. Jeżeli podejrzewasz, że twój zwierzak może mieć problem na tym polu, możesz podać mu jeszcze inny bezpieczny lek. Urosept dla psa jest bezpieczny i świetnie sprawdzi się podczas oczekiwania na wizytę u weterynarza. Leki dla psa – Espumisan W przypadku wzdęć i bolesności doraźnie sprawdzi się Espumisan dla psa. To bezpieczny lek. Małym zwierzętom najlepiej podawać go w formie kropel przeznaczonych dla niemowląt. Wówczas odpowiednia dawka to 1 mililitr na kilogram masy ciała. Kwestię tę dla bezpieczeństwa warto jednak skonsultować z weterynarzem. Inne leki dla psa na problemy trawienne Jeżeli twój zwierzak cierpi na chwilową niedyspozycję pokarmową, możesz pomóc mu, podając inne delikatne leki dla psa i suplementy. Dobrze mieć w swojej apteczce: węgiel lekarski;Smectę;Trilac. Z ludzkich leków czasami stosuje się także Hepatil dla psa. Pomaga wówczas, gdy potrzebna jest regeneracja wątroby. Tutaj jednak terapia, częstotliwość podawania leku i dawka ustalane są przez lekarza weterynarii. Leki dla psa – co na ugryzienia i skaleczenia? Latem psy buszujące w trawie narażone są na ugryzienia owadów. Po użądleniu pojawia się duża opuchlizna, która świadczy o stanie zapalnym? Dobrym rozwiązaniem będzie podanie zwierzakowi calcium, czyli wapnia. Jeżeli pies się skaleczy, najlepszym rozwiązaniem będzie spryskanie rany Octeniseptem. W ten sposób dojdzie do ich skutecznego odkażenia. Pomocny będzie także Solcoseryl. Ta maść zawiera w sobie bezbiałkowy wyciąg z krwi cieląt. Bardzo skutecznie przyspiesza gojenie się ran i drobnych urazów. Leki dla psa na urazy i stłuczenia Kontuzja może przydarzyć się każdemu zwierzakowi. Najbardziej narażone są na nią psy bardzo aktywne – pracujące lub uprawiające sporty kynologiczne, ale nawet zwykły spacer w lesie może skończyć się stłuczeniem lub zadrapaniem. Jak wtedy pomóc zwierzakowi? Zanim sięgniesz po leki dla psa, koniecznie upewnij się, że żadna z kości nie jest złamana ani skręcona. Wybierz się do lecznicy weterynaryjnej, jeżeli: zwierzak ma problemy z poruszaniem się;jego łapa puchnie;rana nie przestaje krwawić. Jakie leki dla psa na lekkie urazy są odpowiednie? Jeśli jednak doszło tylko do drobnego urazu, sięgnij do swojej apteczki z lekami. Na stłuczenie dobrze sprawdzą się chłodne okłady. Możesz zdecydować się na okład z dodatkiem sody oczyszczonej. Z popularnych i szeroko dostępnych maści najbezpieczniejszy będzie Altacet. To maść na bazie octu, która zmniejsza obrzęk. Pamiętaj jednak, że żelu nie nanosi się na sierść, tylko na wygolone miejsce (na przykład na łapie). Posmarowanego kawałka skóry pies nie może lizać, ponieważ grozi to zatruciem. Najbezpieczniej będzie założyć mu kołnierz. Ludzkie leki dla psa? Tych nigdy nie podawaj! Niektóre ludzkie leki są całkowicie bezpieczne dla psów. Jeżeli tylko zachowasz odpowiednie dawkowanie i środki ostrożności możesz za ich pomocą pomóc zwierzęciu w trudnych sytuacjach. Są jednak także niewskazane leki dla psa, które w żadnym wypadku nie powinny być im podawane, niezależnie od dawki. Na czarnej liście znajduje się wiele popularnych leków dla ludzi, dlatego warto dokładnie się z nią zapoznać. Ibuprofen dla psa Ibuprofen to składnik wielu niesteroidowych leków przeciwzapalnych. Są one stosowane powszechnie w walce z bólem i w leczeniu przeziębień. Dla ludzi będą bezpieczne i skuteczne. Jednak zażycie Nurofenu czy Ibupromu dla psa może skończyć się tragicznie. Trudno podać konkretną dawkę toksyczności ibuprofenu. Lek ten może jednak powodować u psa: owrzodzenie przewodu pokarmowego;anemię;uszkodzenie wątroby;niewydolność nerek;krwiste wymioty i smoliste stolce. Paracetamol dla psa Paracetamol jest najbardziej niebezpieczny dla kotów. Psy jednak również nie reagują na niego dobrze. Szczególnie narażone na zatrucia i inne przykre konsekwencje zdrowotne będą japońskie rasy (na przykład shiba i akita). Stworzony na bazie paracetamolu jest chociażby Apap. Dla psa ten lek nie będzie zatem odpowiedni. Zrezygnuj także z podawania Panadolu i innych leków z paracetamolem, ponieważ zażycie ich przez zwierzaka może skutkować: bólem brzucha;osowiałością;hipotermią;tachykardią;uszkodzeniem nerek;niewydolnością wątroby. Ketonal dla psa Ketoprofen, czyli główny składnik Ketonalu, bywa stosowany w leczeniu zwierząt. Może on być jednak podawany wyłącznie w określonych dawkach i przez krótki czas. Nigdy nie podawaj psu tego leku samodzielnie. Możesz bowiem doprowadzić do poważnego zatrucia. Takie produkty, jak Opokan dla psa i wspomniany Ketonal, można więc stosować, ale zawsze w porozumieniu z lekarzem. Pyralgina dla psa Pyralgina nie jest lekiem całkowicie zakazanym w weterynarii. Nie powinna jednak być stosowana w każdym przypadku. Jej potencjalnie negatywny wpływ na układ krążenia sprawia, że dawka i okoliczności stosowania powinny być pod kontrolą weterynarza. Pyralgina także należy do leków dla psa, których nie możesz podawać mu samodzielnie. Leki dla psa – zawsze konsultuj dawkę Wszystkie wymienione wyżej leki dla psa podzieliliśmy na te, które można bezpiecznie podawać i te, których nie powinieneś używać podczas leczenia swojego zwierzaka. Pamiętaj jednak, że wszystkie leki mogą mieć szkodliwe działanie, jeżeli nie będą podawane w odpowiednich dawkach. Nawet najbardziej niewinne medykamenty, takie jak Rutinoscorbin czy Altacet mogą bardzo zaszkodzić psu, jeżeli będą użyte w nieodpowiednich ilościach i w niewłaściwy sposób. Warto więc mieć zawsze przy sobie karteczkę z telefonem do lecznicy weterynaryjnej. Dlaczego dawkę trzeba konsultować ze specjalistą? Dawkę leku oraz to, czy jest w ogóle bezpieczny dla psa, możesz łatwo skonsultować z lekarzem weterynarii. Nigdy nie korzystaj z leków, co do których bezpieczeństwa lub dawki nie masz pewności. Może bowiem okazać się, że nie pomożesz psu, ale niepotrzebnie pogorszysz jego stan, mimo najlepszych intencji. Leki dla psa – podsumowanie Jak widzisz, niektóre leki można bezpiecznie podawać psom w przypadku nieskomplikowanych problemów zdrowotnych. Przy przeziębieniu możesz wspomagać zwierzaka rutozydem (ta substancja czynna znajduje się między innymi w Rutinoscorbinie). Unikaj jednak leków, które powstały na bazie ibuprofenu i paracetamolu. Zarówno popularny Ibuprom, jak i Apap, zawierają substancje, które są toksyczne i szkodliwe dla czworonogów. Takich leków dla psa nie można podawać pod żadnym pozorem. Wymienione powyżej przykłady dobrze obrazują to, jak łatwo można w dobrej wierze skrzywdzić swojego zwierzaka. Kompletując apteczkę zadbaj więc o to, aby znalazły się w niej tylko te leki, co do których masz całkowitą pewność. Dobrze też profilaktycznie zapytać weterynarza o odpowiednie dawki (na przykład na masę ciała psa) i mieć to wszystko zapisane w czytelny sposób. Postępując w ten sposób, będziesz mieć spokojną głowę w sytuacji kryzysowej, co jest szczególnie istotne. Żadne ludzkie leki na stawy dla psa z całą pewnością się nie nadadzą. Zdecydowanie odradzamy podawanie zwierzętom środków przeznaczonych dla ludzi. Tabletki dla psa przeciwbólowe na stawy przepisuje wyłącznie lekarz weterynarii i to on ustala, jakie leki na stawy dla psa będą najodpowiedniejsze. Szacuje się, że ok. 20 proc. psów cierpi z powodu zmian zwyrodnieniowych stawów, a ok. 15 proc. choruje na atopowe zapalenie skóry. Schorzenia autoimmunologiczne wśród psów i kotów są coraz częstsze, a ich właściciele oczekują coraz skuteczniejszych i bezpieczniejszych terapii. To zaś pociąga za sobą rozwój rynku biotechnologii weterynaryjnej. Duże koncerny i inwestorzy już dostrzegli w nim potencjał. Mocną pozycję na tym rynku wypracowuje sobie wrocławski Bioceltix, który w tym tygodniu – jako pierwsza spółka biotechnologiczna o profilu weterynaryjnym – zadebiutował na New Connect. Za kilka lat firma chce być już właścicielem i wytwórcą kilku innowacyjnych produktów stosowanych w leczeniu najczęściej występujących u zwierząt chorób. – Rynek biotechnologii weterynaryjnej to dziedzina bardzo młoda, choć rozwiązania i technologie mają już swoje lata, ponieważ wzięły się z rynku ludzkiego. W 2016 roku wprowadzono do obrotu pierwszy prawdziwy produkt biotechnologiczny, czyli przeciwciała monoklonalne stosowane w leczeniu atopowego zapalenia skóry u psów. Z kolei w 2019 roku mieliśmy pewien precedens, kiedy wprowadzono do obrotu pierwszy na świecie lek zawierający komórki macierzyste jako składnik aktywny stosowany w leczeniu zapalenia stawów u koni – mówi agencji Newseria Biznes dr inż. Paweł Wielgus, członek zarządu spółki Bioceltix. Rozwój biotechnologii weterynaryjnej to efekt trendów społecznych dotyczących opieki nad zwierzętami. Właściciele psów czy kotów często traktują je dziś jak członków rodziny – dbają o ich dobrostan, wydają na nie coraz więcej pieniędzy, oczekują lepszych karm i coraz skuteczniejszych leków. To z kolei w naturalny sposób pociąga za sobą rozwój rynku w kierunku nowych, skuteczniejszych i bezpieczniejszych terapii. I tu właśnie pojawia się biotechnologia. – W tej chwili rynek biotechnologii weterynaryjnej sprowadza się tak naprawdę do kilku produktów, ale wśród psów, kotów czy koni zachorowalność na choroby zapalne i autoimmunologiczne jest na tyle duża, że problem się powiększa. Wyraźnie widać, że strategie największych firm weterynaryjnych na świecie mocno zmierzają właśnie w kierunku rozwoju produktów opartych na biotechnologii – mówi dr inż. Paweł Wielgus. Wśród zwierząt towarzyszących, jak psy i koty, coraz powszechniejsze są choroby autoimmunologiczne. Szacuje się, że ok. 20 proc. psów cierpi z powodu zmian zwyrodnieniowych stawów, a ok. 15 proc. choruje na atopowe zapalenie skóry. Problem z zapaleniami stawów mają również konie sportowe i rekreacyjne, a więc te, które należy klasyfikować jako zwierzęta towarzyszące. W ich leczeniu ogromną rolę mogą odegrać właśnie leki biologiczne oparte na komórkach macierzystych. Proces opracowywania innowacyjnych leków dla zwierząt jest krótszy i tańszy niż w przypadku leków dla ludzi. Mimo to rynek biotechnologii weterynaryjnej wciąż jest na dużo wcześniejszym etapie rozwoju. W weterynarii nadal najbardziej powszechnym sposobem leczenia chorób zapalnych i autoimmunologicznych jest leczenie objawowe, za pomocą klasycznych leków chemicznych. Biotechnologia może jednak dostarczyć skuteczniejszych terapii, o ograniczonych skutkach ubocznych, które – tak jak ma to miejsce w przypadku komórek macierzystych – stworzą szansę na leczenie przyczynowe. – Mówimy tu o możliwości efektywniejszego leczenia chorób o podłożu zapalnym i autoimmunologicznym. To właśnie są choroby, z powodu których cierpi większość zwierząt towarzyszących, i problem niestety się pogłębia. Komórki macierzyste stwarzają szansę leczenia tego typu chorób nie tylko objawowo, jak ma to miejsce przy wszystkich innych produktach, ale również przyczynowo. To znaczy, że za pomocą komórek macierzystych możemy spróbować dotrzeć do przyczyny tego typu schorzeń – wyjaśnia członek zarządu Bioceltix. Jak podkreśla, biotechnologia weterynaryjna ma przed sobą ogromny potencjał nie tylko w ujęciu terapeutycznym, ale i biznesowym. Duże koncerny weterynaryjne widzą potencjał w lekach biologicznych, zwłaszcza na choroby skóry i stawów, choć ich produkcja jest dużo trudniejsza niż leków chemicznych. Łatwiej jest im więc nabyć gotową technologię, niż pracować nad nią od podstaw bez odpowiedniego doświadczenia. Stąd szereg transakcji M&A, które miały miejsce na tym rynku w ostatnich latach. W 2017 roku Zoetis przejął za 85 mln dol. spółkę Nexvet Biopharma, rozwijającą przeciwciała monoklonalne na atopowe zapalenie skóry u psów oraz zapalenie stawów u psów i kotów. Dwa lata później Elanco kupiło za 245 mln dol. spółkę weterynaryjną Aratana Therapeutics. Z kolei kilka tygodni temu ten sam koncern – tym razem za 440 mln dol. – nabył spółkę badawczo-rozwojową Kindred Biosciences, która posiada portfolio przeciwciał monoklonalnych na atopowe zapalenie skóry u psów. – Biotechnologia w weterynarii jest w tej chwili motorem napędowym strategii wszystkich dużych firm. Widać to zarówno w obszarze badawczo-rozwojowym, jak i strategicznym, to znaczy na płaszczyźnie fuzji i przejęć. Przez ostatnie lata każda firma biotechnologiczna o profilu weterynaryjnym, która miała ciekawe portfolio produktów, została po prostu kupiona przez dużych graczy. Takich transakcji mieliśmy kilka w ostatnim czasie. I myślę, że to jest też bardzo dobry prognostyk tego, jak Bioceltix będzie postrzegany na arenie międzynarodowej – mówi dr inż. Paweł Wielgus. Bioceltix rozwija innowacyjne leki dla zwierząt na podstawie własnej, autorskiej technologii ALLO-BCLX, wykorzystującej mezenchymalne komórki macierzyste. To metoda, która umożliwia podanie komórek macierzystych pochodzących od niewielkiej liczby zdrowych dawców dużej liczbie pacjentów w modelu allogenicznym (tzn. między różnymi osobnikami tego samego gatunku). – Jesteśmy firmą biotechnologiczną z branży weterynaryjnej, która rozwija leki biologiczne bazujące na komórkach macierzystych, stosowane w leczeniu powszechnie występujących schorzeń o podłożu zapalnym i autoimmunologicznym u zwierząt towarzyszących. Obecnie skupiamy się głównie na psach oraz koniach – precyzuje Łukasz Bzdzion, prezes zarządu Bioceltix. Wrocławska spółka kilka dni temu podpisała umowę z wiodącą, międzynarodową firmą typu CRO (ang. Clinical Research Organization) na kompleksową realizację badania klinicznego dla kandydata na lek stosowany w leczeniu zmian zwyrodnieniowych stawów u psów. 8 listopada Bioceltix – jako pierwsza weterynaryjna spółka biotechnologiczna – zadebiutował na NewConnect. Wyjściowa kapitalizacja spółki została ustalona na poziomie ok. 67 mln zł, do jej kluczowych akcjonariuszy należą w tej chwili Infini ASI (15,2 proc. akcji) oraz Kvarko Group ASI (14,3 proc.). – Nasza przewaga konkurencyjna jest kilkupłaszczyznowa. Po pierwsze, nasza technologia jest w pełni skalowalna, ponieważ w procesie wytwórczym naszego produktu leczniczego bazujemy na materiale, który może pochodzić od wielu dawców. Dzięki temu jesteśmy w stanie stworzyć całą serię produktu leczniczego. Drugi aspekt to materiał, na którym pracujemy. Bazujemy na odpadzie biologicznym, a więc nie generujemy żadnych wątpliwości etycznych z punktu widzenia wytwarzania naszych produktów leczniczych – mówi prezes spółki. Jak podkreśla, przewagą Bioceltix jest również objęcie całego procesu hodowli komórek i wytwarzania leków farmaceutycznym standardem jakości GMP. – Nasza spółka jest jedną z nielicznych na świecie, które posiadają standard farmaceutyczny do wytwarzania weterynaryjnych leków biologicznych, bazujących na komórkach macierzystych – mówi Łukasz Bzdzion. – Ważnym aspektem jest też fakt, że potrafimy naszą technologię skalować ze skali laboratoryjnej do skali farmaceutycznej, co w przypadku leków biologicznych nie jest prostym procesem. Za kilka lat wrocławski Bioceltix chce być już właścicielem i wytwórcą kilku innowacyjnych produktów stosowanych w leczeniu chorób najczęściej występujących u zwierząt. W tej chwili firma pracuje nad trzema kandydatami na lek – dwoma przeznaczonymi dla psów oraz jednym dla koni. Najbardziej zaawansowany jest proces badań nad preparatem stosowanym w leczeniu zmian zwyrodnieniowych stawów u psów i to on wejdzie jako pierwszy w fazę kliniczną. Po wykazaniu skuteczności w badaniach klinicznych spółka będzie mogła rozpocząć procedurę rejestracji produktu leczniczego w Europejskiej Agencji Leków. W przypadku kandydata na lek przeznaczonego dla koni Bioceltix jest na etapie wytwarzania trzech serii pilotażowych w standardzie farmaceutycznym GMP. Na przyszły rok zaplanowane jest badanie bezpieczeństwa dla tego produktu. – Strategię rozwoju firmy na 2022 rok możemy podzielić na dwie części. W obszarze badawczo-rozwojowym planujemy badania kliniczne produktu na zapalenie stawów u psów, a także fazę bezpieczeństwa dla produktu na zapalenie stawów u koni. Z kolei w obszarze biznesowym będziemy skupiać się na umowie partneringowej. Pozyskanie partnera branżowego jest dla nas bardzo ważnym, strategicznym działaniem – mówi dr inż. Paweł Wielgus. – Myślimy też o kolejnych środkach publicznych i podtrzymujemy wszystkie dotychczasowe deklaracje odnośnie do tego, że będziemy chcieli przenieść się na rynek regulowany. Źródło: Suplementy dla koni, które można zakupić w naszym sklepie to produkty najwyższej jakości. Pasza uzupełniona nimi zapewnia doskonałe zdrowie zwierzętom oraz znacznie przyspiesza procesy regeneracyjne po intensywnym wysiłku fizycznym. To najlepsze rozwiązanie dla zdrowia koni, jakie można wybrać. Sortuj wg.Choroba zawsze wprowadza zamęt, dezorganizację i chaos w życie. Niezależnie od tego, czy choruje człowiek, czy też problemy zdrowotne spotykają zwierzę. Przecież Twój kot to członek Twojej rodziny i nie chcesz, by spotkało go coś złego. Zależy Ci żeby nie cierpiał z powodu chorób i innych dolegliwości zdrowotnych, ale by był zdrowy i cieszył się pewnych okresach zdrowie kota narażone jest bardziej niż w innych. Wiosną, latem i jesienią grozi mu atak kleszczy przenoszących różne choroby. Zimą z kolei, zwłaszcza w okresie świąteczno-noworocznym, Twój kot może potrzebować leków na uspokojenie. O każdej porze roku Twój kot może też potrzebować suplementacji witamin, czy pomocy przy higienie uszu, oczu i jamy ustnej. Twój kot liczy na Ciebie i na to, że pomożesz mu w potrzebie, a zdrowie kota powinno być dla Ciebie sprawą najważniejszą. Tylko wtedy Twój kot będzie szczęśliwy i będzie w pełni korzystał z życia. A Ty będziesz mógł cieszyć się jego towarzystwem przez długie lata. Nigdy jednak nie podawaj kotu witamin na własną rękę, zawsze najpierw skontaktuj się z Twoim lekarzem weterynarii. Nie pozwól kotu zachorować – pomóż mu w potrzebie Obserwuj Twojego kota. W wielu przypadkach możesz pomóc mu samodzielnie, w innych konieczna będzie konsultacja z lekarzem weterynarii. Dzięki odpowiedniemu specyfikowi poradzisz sobie na przykład z pchłami, kleszczami czy czyszczeniem oczu, uszu i zębów. Jednak jeśli Twojemu kotu brakuje witamin lub jeśli dopiero podejrzewasz, że brakuje mu jakichś składników odżywczych i rozważasz suplementację, nie rób tego na własną rękę. Preparaty dla kotów są w stanie ulżyć mu w wielu przypadkach. Niektóre dolegliwości są typowo kosmetyczne i związane z odpowiednią higieną, inne dużo bardziej skomplikowane. Niektóre koty cierpią z powodu niewydolności nerek, chorób stawów, czy problemów z wątrobą. Pomocna w tych schorzeniach będzie odpowiednia karma. Jednak często konieczne będą też tabletki dla kota. Nie podawaj ich na własną rękę, pozwól, by to lekarz weterynarii pomógł Ci dobrać lekarstwa i zadecydować o odpowiednim leczeniu. Preparaty dla kotów – pomoc dla kota w zasięgu ręki Tabletki, spraye, krople, kremy, pasty, żele i płyny – lekarstwa dla kota przybierają najróżniejsze formy. Pomagają też w różnych dolegliwościach – tych mniej i bardziej poważnych. Wybór odpowiedniego preparatu to bardzo odpowiedzialne zadanie, którego jednak nie powinieneś wypełniać samodzielnie. Zrób to z pomocą lekarza weterynarii, który pomoże Ci dobrać najlepszy specyfik dla Twojego kota. Bez względu na to, czy chodzi o pozbycie się kleszczy i pcheł czy walkę o zdrowe skórę, uszy i zęby. A co dopiero przeciwdziałanie poważniejszymi schorzeniom, takie jak chore nerki, wątroba czy stawy. Kieruj się przede wszystkim dobrem Twojego kota. Zdrowy kot da Ci mnóstwo powodów do szczęścia i radości. Zadziałaj, gdy tylko zauważysz pierwsze niepokojące objawy w wyglądzie i zachowaniu Twojego kota. Gdy masz jakiekolwiek wątpliwości, zabierz go do lekarza weterynarii, który pomoże Ci w określeniu potrzeb Twojego kota.
ASLNPk.